Jak na lato    -->

Mia i Roberta po ślubie Almy i Franca przeprowadzają poważną rozmowę:
(wchodzą do pokoju Mii)
- Roberta .. musimy porozmawiać.
- Tak .. wiem Mia.
- Chcę Ci powiedzieć, że .. sama wiesz jak było między nami na początku .. Ale ..
- Poczekaj Barbie .. (lekki uśmiech) . Wiem co chcesz powiedzieć . Twój jedyny neuron jednak pracuje ;P ..
- Przestań Roob ! (śmiech i uderzenie w ramie)
- dobra, dobra . Sorry .. siostro .. Kocham Cię , wiesz ?
- (Mia podchodzi i przytula Robertę) Wiem siostrzyczko . Ja Ciebie też. Od zawsze się kochałyśmy .. Tylko trudno nam było się do tego przynać
- Chyba masz rację .
(przytulają się , wchodzi Jose Luhan)
- Cześć siostrzyczko ! (obie dziewczyny zaczęły się śmiać i przytuliły energicznie Jose)
- Jesteście najlepszymi siostrami na świecie (powiedziła Jose) ...

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
- Cześć kochanie . (Miguel do Mii)
- Czeeść ! (mówi Mia rzycając się Miguelowi na szyję)
(przytulają się i całują)
- Niewiem czy wiesz .. ale .. zgodziłaś się zostać moją żoną ..
- Hmm (Mia drapie się po głowie) .. poważnie ? ;o
- (Miguel zestresowany) Noo .. tak. Nie pamiętasz ? .(smutny)
- Hahah, głuptasiee ! Uwielbiam jak się denerwujesz. Pewnie , że pamiętam .
- Ehh. (robi jej czochrańca) Nie rób mi takich numerów mała. Kocham Cię jak nikogo na świecie .
- A ja Ciebie .. mój ty przyszły mężu
(całują się)